Wkraczamy w okres jubileuszu 20-lecia samorządu zawodowego inżynierów budownictwa – samorządu, który rodził się dość długo.

 

Początki idei samorządu zawodowego osób działających w obszarze budownictwa sięgają czasów II Rzeczypospolitej, kiedy to w latach 30. XX w. środowisko architektów pracowało nad projektem ustawy powołującej samorząd zawodowy. Początkowo planowano powołanie dwóch osobnych izb – jednej dla architektów, a drugiej dla inżynierów budowlanych. Jednak po wielomiesięcznej dyskusji Rada Związku Stowarzyszeń Architektów Polskich (ZSAP) doprowadziła do opracowania jednego projektu ustawy „Prawo o Izbie Budowlanej”, który 12 lipca 1933 r. został przedłożony (wraz z uzasadnieniem) ministrowi spraw wewnętrznych. W art. 6 tego aktu prawnego znalazło się następujące sformułowanie: Izba Budowlana zrzesza osoby posiadające w myśl istniejącego prawa budowlanego uprawnienia do sporządzania projektów i kierowania robotami budowlanemi i z uprawnień tych korzystające (pisownia oryginalna).

 

Wydaje się, że twórcom tego projektu ustawy należą się wyrazy najwyższego uznania, albowiem sformułowali go w sposób rozważny i daleki od partykularyzmów, czego dowodem może być fakt, że zrezygnowano z podziału na izbę architektów i izbę inżynierów. Jak to ujął ówczesny Prezes Rady ZSAP: Izba Architektów bowiem pozostawiłaby poza nawiasem całe rzesze osób posiadających uprawnienia budowlane i z uprawnień tych w pracy zawodowej korzystających, natomiast izba inżynierska składałaby się z ludzi o różnych specjalnościach technicznych, wykonujących zawód w zupełnie odmiennych warunkach faktycznych i prawnych [2].

Jaka szkoda, że Sejm RP nie zdążył przed wybuchem wojny uchwalić tej ustawy!

 

W rezultacie w okresie dwudziestolecia międzywojennego funkcjonowało pięć samorządów zawodowych:

  • samorząd adwokacki (od 1918 r.),
  • samorząd lekarski (od 1921 r.),
  • samorząd notarialny (od 1933 r.),
  • samorząd dentystów (od 1938 r.),
  • samorząd aptekarski (od 1939 r.).

Po II wojnie światowej – w nowych realiach geopolitycznych – samorządność jako taka była na cenzurowanym. Istniały za to reglamentowane stowarzyszenia naukowo-techniczne, które funkcjonowały w ramach Naczelnej Organizacji Technicznej. Do problemu samorządu zawodowego inżynierów budownictwa można było powrócić dopiero w latach 90., co też uczyniono opracowując w 1992 r. pierwszą wersję ustawy o izbie architektoniczno-budowlanej. Pominę dalszy opis dość burzliwej historii kolejnych wersji tej ustawy (chociaż warto byłoby kiedyś ją opisać). Wspomnę tylko, że na skutek zdecydowanych sprzeciwów Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP) dalej była mowa wyłącznie o dwóch osobnych izbach, przy czym koledzy architekci dążyli do tego, aby w pierwszej kolejności została uchwalona ustawa o architekturze, a dopiero w dalszej kolejności – ustawa powołująca dwie oddzielne izby: architektów oraz inżynierów budownictwa (później dopisali jeszcze urbanistów).

 

W międzyczasie wszystkie samorządy zawodowe uzyskały solidne umocowanie prawne w postaci art. 17 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, która weszła w życie 17 października 1997 r.: W drodze ustawy można tworzyć samorządy zawodowe, reprezentujące osoby wykonujące zawody zaufania publicznego i sprawujące pieczę nad należytym wykonywaniem tych zawodów w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony [1].

 

Wydaje się, że warto przytoczyć sekwencję wydarzeń, które w rezultacie doprowadziły do utworzenia naszego samorządu zawodowego:

  • 26 października 2000 r. Sejm RP III kadencji przyjął ustawę o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz   urbanistów. Zgodnie z procedurą legislacyjną została ona skierowana do Senatu RP IV kadencji, który 24 listopada 2000 r. przyjął uchwałę w sprawie tej ustawy, wprowadzając do jej tekstu 61 poprawek.

  • 15 grudnia 2000 r. Sejm RP – po przyjęciu 60 senackich poprawek i odrzuceniu jednej – ponownie uchwalił ustawę o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, a 8 stycznia 2001 r. Prezydent RP ten akt prawny podpisał.

  • 24 stycznia 2001 r. ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw RP nr 5 pod pozycją 42, a wejść w życie miała po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia (tzn. od 25 stycznia 2002 r.), z wyjątkiem art. 61, dla którego przewidziano standardowy, 14-dniowy okres vacatio legis. Artykuł ten wszedł zatem w życie 8 lutego 2001 r. i stanowił, że ministrowie właściwi do spraw architektury i budownictwa oraz gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej – po zasięgnięciu opinii stowarzyszeń zawodowych i naukowo-technicznych – w terminie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy (tzn. do 24 lipca 2001 r.) powołają komitety organizacyjne izb: architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, zapewnią środki na ich działanie oraz zatwierdzą koszty działania tych komitetów, których zadaniem było:
    1) opracowanie projektów regulaminów pierwszych krajowych zjazdów izb oraz regulaminów wyborów delegatów na te zjazdy;
    2) ustalenie liczby, obszaru i siedzib okręgowych izb;
    3) zwołanie pierwszych zjazdów okręgowych izb oraz krajowych zjazdów izb w terminie jednego roku od dnia wejścia w życie ustawy.
  • 29 maja 2001 r. Minister Rozwoju Regionalnego i Budownictwa podpisał Zarządzenie w sprawie powołania Komitetu Organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa oraz wręczył nominacje 14 członkom tego komitetu, jak również 10 członkom Komitetu Organizacyjnego Izby Architektów. Do naszego komitetu minister powołał 4 osoby oddelegowane przez Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa oraz po 2 osoby oddelegowane przez:
    –  Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych,
    –  Stowarzyszenie Elektryków Polskich,
    –  Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji,
    –  Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Wodnych i Melioracyjnych.
  • 17 stycznia 2002 r. Sejm RP IV kadencji – w nowym składzie po wyborach, które odbyły się rok wcześniej – przyjął ustawę o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, w której m.in. termin zwołania pierwszych zjazdów okręgowych izb oraz krajowych zjazdów izb został przedłużony do 31 grudnia 2002 r. Zgodnie z procedurą legislacyjną ustawa ta została skierowana do Senatu RP V kadencji.

  • 25 stycznia 2002 r. w całości weszła w życie ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów , inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz.U. nr 5 z 2001 r., poz. 42) i tym samym został zniesiony dotychczas obowiązujący stan prawny w zakresie wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie (a nowego jeszcze nie było!).

  • 7 lutego 2002 r. Senat RP V kadencji przyjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, wprowadzając jedną poprawkę.

  • 15 lutego 2002 r. Sejm RP przyjął senacką poprawkę i ponownie uchwalił ustawę o zmianie ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, a Prezydent RP wkrótce ją podpisał.

  • 16 marca 2002 r. ukazał się numer 23. Dziennika Ustaw RP, w którym pod pozycją 221 została opublikowana wspomniana ustawa z terminem wejścia w życie 31 marca 2002 r. Natomiast w dniu ogłoszenia – z mocą obowiązującą od 25 stycznia 2002 r. – wszedł w życie zapis przedłużający dotychczasowy stan prawny dotyczący wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie. Na mocy tego przepisu został przesunięty i zarazem zróżnicowany termin wejścia w życie całości ustawy z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Nowy termin został określony na 3 miesiące liczone od dnia zwołania pierwszych zjazdów okręgowych izb i krajowych zjazdów izb. Ponadto ustawa wprowadziła szereg zmian w art. 61 określającym zadania komitetów organizacyjnych izb.

    Od 16 marca do 26 czerwca 2002 r. odbyły się pierwsze zjazdy założycielskie okręgowych izb inżynierów budownictwa w miastach, które Komitet Organizacyjny Izby Inżynierów Budownictwa ustalił jako ich siedziby:
    – 16 marca 2002 r. w Rzeszowie,
    – 23 marca 2002 r. w Łodzi oraz w Gorzowie Wlkp.,
    – 13 kwietnia 2002 r. w Warszawie,
    – 20 kwietnia 2002 r. w Bydgoszczy,
    – 6 maja 2002 r. w Lublinie,
    – 16 maja 2002 r. w Olsztynie,
    – 18 maja 2002 r. w Poznaniu oraz w Szczecinie,
    – 22 maja 2002 r. we Wrocławiu,
    – 28 maja 2002 r. w Opolu,
    – 1 czerwca 2002 r. w Kielcach,
    – 15 czerwca 2002 r. w Gdańsku,
    – 17 czerwca 2002 r. w Katowicach,
    – 21 czerwca 2002 r. w Białymstoku,
    – 26 czerwca 2002 r. w Krakowie.
  • 27–28 września 2002 r. w Warszawie obradował I Krajowy Zjazd Izby Inżynierów Budownictwa, podczas którego przyjęto podstawowe dokumenty, w tym: statut oraz kodeks etyczny. Od tego czasu – na podstawie zapisu § 1. statutu – samorząd zawodowy inżynierów budownictwa używa nazwy Polska Izba Inżynierów Budownictwa lub skrótu PIIB.

  • 28 grudnia 2002 r. weszła w życie w całości ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów   budownictwa oraz urbanistów. W konsekwencji od tego dnia prawo wykonywania samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie przysługuje wyłącznie osobom wpisanym na listę członków właściwej izby samorządu zawodowego (cyt. z art. 6. ust. 1 [3]).

 

Ponieważ wówczas byłem zaangażowany w tworzenie naszego samorządu, spróbuję podzielić się pewnymi spostrzeżeniami, a także przemyśleniami. Samorząd zawodowy inżynierów budownictwa rodził się przez kilka lat i to w bólach, głównie legislacyjnych. Doszło nawet do sytuacji wręcz dramatycznej. Przez prawie dwa miesiące (od 25.01.2002 r. do 16.03.2002 r.) osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie czyniły to nielegalnie, czyli bezprawnie. A ponieważ nie było w tym ich winy, to większość nawet nie zdawała sobie z tego sprawy i wkrótce można było o tym zapomnieć, gdyż po 16 marca 2002 r. poprzedni stan prawny został przywrócony, a okres „zawieszenia” skasowany.

 

Od 29 maja 2001 r. natomiast pod przewodnictwem prof. Stanisława Kusia (1925–2020) pracował Komitet Organizacyjny Izby Inżynierów Budownictwa, realizując zadania, jakie nałożyła na niego ustawa. Nie obyło się jednak bez pewnych problemów. Finansowanie komitetu załatwiono przez nałożenie na przyszłych członków samorządu swoistej daniny w postaci wpisowego, które początkowo wynosiło 50, a później 100 zł.

Jedną z podstawowych decyzji komitetu było określenie obszarów działania okręgowych izb inżynierów budownictwa oraz ich siedzib. Podjęto zatem uchwałę, że – uwzględniając podział terytorialny naszego kraju – będzie funkcjonowało 16 okręgowych izb na obszarach istniejących województw, a ich siedzibami będą miejsca urzędowania wojewodów. Wydawałoby się, że ta logiczna decyzja nie powinna była budzić żadnych wątpliwości, jednak została przyjęta z niezadowoleniem przez osoby z terenu Koszalina oraz Piotrkowa Trybunalskiego, które wcześniej postulowały powołanie okręgowych izb w tych właśnie miastach. Na szczęście w tych dwóch przypadkach potencjalny konflikt został zażegnany, a właściwie przerzucony na barki poszczególnych okręgowych izb, które zachowały się elegancko ustanawiając swoje ekspozytury w miastach, które w 1995 r. utraciły status stolicy województwa.

Niestety, w województwie lubuskim problem ten stał się na tyle groźny, że został zażegnany dopiero po kilku latach, po nałożeniu na pewne osoby drakońskich kar dyscyplinarnych oraz po kilku rozprawach przed Sądem Okręgowym w Zielonej Górze.

 

Po roku działalności Komitetu Organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa nastąpiło pewne zawirowanie, w wyniku którego od czerwca 2002 r. jego przewodniczącym został prof. Zbigniew Grabowski (1930–2019), a sekretarzem –  mgr inż. Andrzej Orczykowski (1933–2013). I tak już pozostało przez trzy miesiące do I zjazdu, który obradował 27–28 września 2002 r. w Warszawie.

 

Trzeba obiektywnie przyznać, że utworzenie samorządu zawodowego inżynierów budownictwa jest wielkim sukcesem, osiągniętym wbrew licznym przeszkodom. Protestowali nie tylko działacze i władze Naczelnej Organizacji Technicznej oraz Stowarzyszenia Elektryków Polskich; bardzo wielu inżynierów uważało, że nakłada się na nich dodatkowy podatek i utrudnia dostęp do wykonywania zawodu, a przy okazji utraci rację bytu PZITB.

 

Wielkość tego sukcesu wynika nie tylko stąd, że kadra techniczna budownictwa jest jedynym środowiskiem „NOT-owskim”, które ma swój samorząd zawodowy, lecz przede wszystkim z faktu, że zawód nasz został uznany za zawód zaufania publicznego. Co prawda wiele osób uważa, że stało się tak nieco na wyrost. Należy jednak przyznać, że stanowi to trudne wyzwanie dla każdego z nas, a także, że w tej materii będziemy mieli jako samorząd dużo do zrobienia jeszcze przez długie lata.

 

A tymczasem „rzeczywistość skrzeczy”, bo co roku przychodzi nam pracować w labilnej sytuacji prawnej. Nie dość, że ciągle jest zmieniana ustawa – Prawo budowlane, to i ustawa samorządowa [4] nie jest już taka sama jak ta z 2002 r. W międzyczasie – z dniem 10 sierpnia 2014 r. – został zniesiony samorząd zawodowy urbanistów, który, nawiasem mówiąc, był w sposób sztuczny podczepiony do samorządów zrzeszających osoby wykonujące samodzielne funkcje techniczne w budownictwie. Bo przecież projektowanie przestrzeni w skali regionalnej i lokalnej lub kierowanie zespołem prowadzącym takie projektowanie niewiele ma wspólnego z działalnością związaną z koniecznością fachowej oceny zjawisk technicznych lub samodzielnego rozwiązywania zagadnień architektonicznych i technicznych oraz techniczno-organizacyjnych (cyt. z art. 12 ust. 1 ustawy [5]).

 

Mimo wszystko z optymizmem patrzę w przyszłość, bo mijające dwudziestolecie wykazało, że wychodziliśmy obronną ręką z różnych opresji, a stare przysłowie mówi, że „co Cię nie zabije, to Cię wzmocni”. Na pewno nie będzie łatwo, bo jest niemal pewne, że kolejni politycy będą ingerować w konstytucyjnie zagwarantowane kompetencje samorządu zawodowego inżynierów budownictwa, polegające na sprawowaniu pieczy nad wykonywaniem zawodu zaufania publicznego. Należy jednak ufać, że będą szanować prawo, na którego straży stoi w tym przypadku orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 28 marca 2008 r., w którym zawarto explicite, że chociaż ustawodawca ma prawo ograniczać kompetencje samorządów zawodowych, to ingerencja taka nie może przekreślać ich podstawowych funkcji – pieczy nad wykonywaniem zawodu zaufania publicznego.

 

Tekst: Andrzej B. Nowakowski
rzeczoznawca budowlany; prezes Zarządu Głównego PZITB w latach 1993–1999, członek Komitetu Organizacyjnego Izby Inżynierów Budownictwa (2001–2002), przewodniczący Międzystowarzyszeniowego Komitetu Założycielskiego Łódzkiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa (1999–2002), organizator oraz pierwszy przewodniczący Rady Łódzkiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa (2002–2010), członek Krajowej Rady Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa (2002–2010).

 

Literatura

  1. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. z 1997 r. nr 78, poz. 483 z późn. zm.).
  2. A.B. Nowakowski, Z prehistorii samorządu zawodowego inżynierów budownictwa, „Kwartalnik Łódzki” nr III/2007(16).
  3. Ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów (Dz.U. nr 5 z 2001 r., poz. 42 z późn. zm.).
  4. Ustawa z 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa (t.j. Dz.U. z 2019 r., poz. 1117).
  5. Ustawa z 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1333 z późn. zm.).

 

Tekst opublikowany w miesięczniku „Inżynier Budownictwa” 11/2021.

Fot.: stock.adobe.com/kokliang1981