3 stycznia 2022 r. weszła w życie kolejna obszerna nowelizacja przepisów Prawa budowlanego oraz przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym zwana „Domem bez formalności”. Jej celem jest wprowadzenie ułatwień dla inwestorów przy budowie niewielkich budynków mieszkalnych jednorodzinnych i budynków rekreacji indywidualnej. Nowe przepisy budzą głębokie obawy w środowisku inżynierów budownictwa.

Nowelizacja realizująca zapowiedzi Polskiego Ładu wprowadzona została ustawą z dnia 17 września 2021 r. o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Swoje krytyczne stanowisko dotyczące nowych przepisów jeszcze na etapie konsultacji publicznych projektu nowelizacji przedstawiła m.in. Polska Izba Inżynierów Budownictwa (PIIB). Wyjaśniamy poniżej, jakie zmiany wprowadza omawiana nowelizacja i jak zdaniem PIIB mogą one wpłynąć na sytuację inwestorów oraz innych uczestników procesu budowlanego.

 

Domy do 70 m2 na zgłoszenie

W ramach nowelizacji rozszerzony został katalog budów niewymagających pozwolenia na budowę, ale wymagających zgłoszenia. Pierwszą z inwestycji dodanych do tego katalogu są budynki mieszkalne jednorodzinne wolno stojące, mające nie więcej niż dwie kondygnacje, których powierzchnia zabudowy nie przekracza 70 m2, a obszar oddziaływania nie wykracza poza działkę/działki, na których je zaprojektowano, czyli tzw. domy do 70 m2. Aby skorzystać z uproszczonej procedury, trzeba będzie potwierdzić w drodze oświadczenia złożonego pod rygorem odpowiedzialności karnej, że taka budowa jest prowadzona „w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych”.

 

Budowa domów do 70 m2 wymaga jedynie zawiadomienia organów nadzoru budowlanego oraz projektanta sprawującego nadzór autorski nad zgodnością realizacji budowy z projektem o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót budowlanych. Przed rozpoczęciem budowy niezbędne będzie geodezyjne wyznaczenie terenu, a po wybudowaniu domu – dokonanie geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej. W przypadku braku ustanowienia kierownika budowy zapewnienie sporządzenia geodezyjnej inwentaryzacji powykonawczej będzie spoczywać na inwestorze.

 

Omawianą zmianę negatywnie ocenia PIIB. W opinii Izby oznacza ona, że w praktyce dopuszczalna będzie budowa najbardziej popularnej grupy budynków o powierzchni całkowitej ok. 140 m² bez jakiejkolwiek ochrony interesów sąsiadów takiej inwestycji. Brak nadzoru nad realizacją robót w Osobie Kierownika budowy lub inspektora nadzoru może być przyczyną wielu zagrożeń bezpieczeństwa konstrukcji czy też użytkowania.  Zwolnienie z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę w przypadku takich domów spowoduje ponad to, że właściciele nieruchomości sąsiednich, nie będą mogli kontrolować projektu w zakresie jego oddziaływania na swoją nieruchomość, czy choćby zgłaszać swoich wątpliwości w tym temacie (na stronach Biuletynu Informacji Publicznej nie publikuje się samego projektu, lecz jedynie podstawowe informacje o zgłoszeniu). Można zatem domniemywać, że wzrośnie przez to liczba spraw, w których ewentualny spór między właścicielami nieruchomości sąsiednich przesunie się już na etap wykonywania robót budowlanych, co może zwiększyć zarówno koszty budowy, jak i czas potrzebny do jej zakończenia.

 

Na podstawie artykułu opublikowanego w miesięczniku „Inżynier Budownictwa” (2/2022)

Fot.: stock.adobe.com/KB3